Pierścień erekcyjny Creature Cocks Slitherine

Wzmocnij swojego penisa tym zębatym, fioletowym, galaktycznym robakiem! Ten pierścień Slitherine jest wykonany z bardzo rozciągliwego i jedwabistego silikonu, który nie zawiera ftalanów i jest bezpieczny dla ciała. Może wydłużyć czas zabawy, zwiększyć intensywność orgazmu i pomóc Ci zachować sztywność na dłużej! Połącz to z dowolną grą fantasy lub sceną kreatywną, aby uzyskać trochę więcej zabawy! Stosować z lubrykantem na bazie wody. Po każdym użyciu umyj ciepłą wodą i środkiem do czyszczenia zabawek. Wytrzyj do sucha i przechowuj w chłodnym, suchym miejscu, z dala od bezpośredniego światła słonecznego i oddzielonego od innych zabawek.

Pustynny upał wystarczy, aby zabić nawet najsilniejszego wojownika. Ani kropla wody nie przenika do suchego powietrza i okropnych promieni słońca. Przetrwają tylko najbardziej agresywni i przebiegli. Na wyprawę wcześnie rano, zanim zrobi się najgoręcej, zakładamy kombinezony wodne. Gigantyczne, ślepe robaki pustyni mogą nas usłyszeć i wyczuć nasze kroki, więc tańczymy wśród wydm i chodzimy nierówno. Mój przewodnik zna drogę do zbiornika wody znajdującego się głęboko pod ziemią, a ja jestem tutaj, aby odkryć, co może zaoferować naszym ludziom z głębi miasta Faen Ymir. Kiedy wchodzimy do jaskini, powietrze natychmiast się ochładza i drżę. Pragnąc poczuć wilgoć na twarzy i ciele, zdejmuję kombinezon, gdy tylko widzę, że moja przewodniczka robi to samo. Wsuwa się pod strumień, a moje serce bije mocniej, gdy jej nagie, mokre ciało wynurza się ponownie. Jest oszałamiająco piękna, a przy potrzebie noszenia tych garniturów rzadko można zobaczyć jej gołą skórę. Nie mogę powstrzymać uczucia, że ​​zaczynam się napełniać i sztywnieć. Uśmiecha się ze zrozumieniem i przykłada ręce do wody, żeby się napić. Robię to samo, ale potem krzyczę z szoku i wyskakuję z wody. Co się dzieje? – pyta z troską w głosie. Nie mogę stwierdzić, co jest nie tak, dopóki nie zobaczę ciemnofioletowego robaka z kolcami i zębami, który, ku mojemu przerażeniu, przyczepił się do mojego trzonu! Ach! To robak slitherinowy! Rumieni się na różowo i zaczyna się śmiać. Przykro mi, jest tylko jeden sposób, żeby się tego pozbyć… podchodzi bliżej, ciągnąc mnie nad brzeg wody. Musisz się zrelaksować. Nie sądzę, żebym mógł się zrelaksować, mając to na penisie! Mówię, głęboko zaniepokojony. Zatrzymuję się, a potem uśmiecha. Ja… może będę w stanie ci pomóc. Potem wspina się na górę i wsuwa mnie do środka, gdzie mogę poczuć zarówno jej wilgoć, jak i ciepło! PoW